Sesja narzeczeńska – dlaczego jest tak ważna?

Często jesteście tak pochłonięci przygotowaniami do ślubu, że zapominacie o sobie i o istocie całego wydarzenia – Waszej Miłości. Świat pędzi, doba staje się za krótka i czasu dla siebie macie coraz mniej. Sesja narzeczeńska to okazja do zwolnienia. To godzinka lub dwie tylko dla Was, a przecież…

Jest taki uśmiech, którym obdarzacie tylko najbliższą Waszemu sercu osobę.
Jest takie spojrzenie, które wędruje tylko do drugiej połówki.
Istnieje takie przytulenie, w którym kobieta może trwać bez końca.
Jest taki pocałunek, który potrafi podarować tylko ukochany mężczyzna.

Prawda?

Celebrujmy zatem Wasze narzeczeństwo!

 

Kiedy wybrać się na sesję narzeczeńską?

Odpowiedni czas na sesję narzeczeńską to najpóźniej miesiąc przed ślubem, abym miała czas na obróbkę i ewentualne projekty fotoalbumu czy fotoalbrazu. Ale o tym będzie jeszcze później… 🙂

 

Czas i miejsce sesji narzeczeńskiej

Wszystkie sesje, które wykonuję odbywają się podczas „złotej godziny”. Zaczynamy sesję około dwie godziny przed zachodem słońca lub w momencie, gdy słońce wschodzi. Dzięki temu uzyskujemy przepiękne, miękkie, ciepłe światełko, które tworzy na zdjęciach magię 🙂

Miejscem sesji mogą być lasy, łąki, jeziora. A może macie swoje ulubione miejsca, które często odwiedzacie lub mają dla Was szczególne znaczenie? Zabierzcie mnie tam, pokażcie mi swoje zakątki!

 

Jak wygląda taka sesja?

Często jest to dla Was nowa sytuacja:

„My nie wiemy, co robić.”
„My nie wiemy, jak mamy się zachować.”

Wiele razy słyszę te wypowiedzi, ale wcale mnie one nie martwią. To normalne, że na początku możecie czuć się skrępowani. Uspokajam Was – to nic strasznego! Sesja zdjęciowa jest formą spaceru w towarzystwie mojego przyjaciela – aparatu. To spotkanie, podczas którego dużo rozmawiamy. Jest to czas, by głęboko popatrzeć sobie w oczy, ale też śmiać się z całych sił. Na moich sesjach panuje luźna atmosfera, dzięki której możemy lepiej się poznać. Przekonacie się, że podczas takiego spaceru, mogą powstać niesamowite kadry. Macie możliwość zobaczenia, jeszcze przed ślubem, że współpraca z fotografem to mile spędzony czas. Dzięki sesji narzeczeńskiej oswajacie się z obecnością aparatu i w dniu Waszego Ślubu nie wywołuje on już stresu. 

 

Jakie są jeszcze plusy wykonania sesji narzeczeńskiej?

Zdjęcia mogą przybrać formę prezentu dla rodziców w ramach podziękowań na weselu. Może fotoobraz albo fotoalbum? Chętnie pomogę Wam w realizacji tego pomysłu. Ba! Nawet zrobię projekt i zamówię gotowy produkt! 😉

Kolejnym świetnym pomysłem jest wykorzystanie zdjęć jako element dekoracji na sali weselnej. Można je umieścić przy wejściu na salę lub przy księdze gości. Pięknie wyglądają także rozwieszone zdjęcia w formie girlandy przy słodkim stole lub w strefie chillu. Tu ogranicza nas już tylko wyobraźnia! 🙂

 

Jak się przygotować?

To najczęściej zadawane pytanie. Z pomocą przychodzi napisany przeze mnie poradnik, który udostępniam kilka dni przed planowaną sesją. Ale! Jest jedna podstawowa „rzecz”, którą każdy musi zabrać – Wasza Miłość. Do tego dobre humory i mamy wszystko, czego nam potrzeba 😀

„Ale Magda, tylko tyle!?”

Tak, Kochani. To w zupełności wystarczy. Pragnę, abyście na sesji czuli się swobodnie i mogli być sobą. Chcę Was pokazać takich, jakimi jesteście. Chcę widzieć MIŁOŚĆ w Waszym spojrzeniu, przytuleniu, każdym dotyku i geście. Chodźcie ze mną na spacer, a ja pokażę Waszą relację moim okiem. Tak, jak zrobiłam to w przypadku Asi i Mateusza. Zapraszam do obejrzenia narzeczeńskiej fotorelacji z naszego spaceru w moim ukochanym mieście – Toruniu 🙂